Poprzednia kartka |
Powoli będziemy kończyć relację. Jeszcze parę zdjęć Piszczka, który zagościł na troszkę dłuższy czas na małej sosence i mogliśmy mu się z bliska przyglądać.![]() Ale gdy się za bardzo podeszło usiłował szczekać, więc go nie niepokoiliśmy. |
![]() Urocza, puszysta kuleczka... |
![]() ... tu pozująca Witkowi. |