W
I
O
S
E
N
N
A

H
I
S
T
O
R
Y
J
K
A

Z

U
S
Z
A
M
I
OKŁADKA

I czy Wy myślicie, że "Wiosenna historyjka z uszami" da się tak łatwo zakończyć?
Trzema, takimi "..." marnymi kropkami? Ludzka naiwność nie zna granic. Tak jak granic nie zna Niespodziewany - i jak zaraz sami zobaczycie - niezawodny "Ciąg Dalszy".

połowa września
Właśnie wróciłem z kolejnego wyjazdu do Wielkiej Dziury w Ziemi (WDwZ). Prostym, zrozumiałym językiem można to opisać jako wielką nierówność terenu w sposób wklęsły. Więc wróciłem z WDwZ, wpadam do kuchni i - zaglądając do garnków - rzucam kątem oka spojrzenie za okno i ... i pokrywka wylatuje mi z rąk, a oczy wychodzą z orbit. Otrząsam się zdumiony, nie wierząc w to, co właśnie widzę. A widzę to:



O przepraszam, pomyłka, nie to przykleiłem. Przewróćcie kartkę, tym razem nie będę wyrywać.

Następna kartka   

1
2
3
4
.
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30